Wszystko oczywiście zaczyna się od tego, że małe dziewczynki pomagają (czy też – próbują pomóc) swoim rodzicom w kuchni. Mowa tu oczywiście o najprostszych czynnościach – nie ma mowy przypadkiem o tym, aby dzieci obsługiwały się nożem na przykład! Dobrym zajęciem dla dziecka może być na przykład pomoc przy wałkowaniu ciasta albo mycie warzyw i owoców.
Ale dzieci również gotowanie przenoszą do swoich własnych zabaw. Przykładem mogą być wszelkiego rodzaju sfingowane „obiadki”, na które zapraszają rodziców i swoje koleżanki. Jako rodzice musimy wtedy udawać, że herbatka pita z pustej plastikowej filiżanki bardzo nam smakuje:) Tak samo udawać trzeba z babkami z piasku. Rolą rodzica jest bycie częścią zabaw małego dziecka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz